I Ca 201/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy we Włocławku z 2022-02-07
Sygn. akt I 1 Ca 201/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 7 lutego 2022 r.
Sąd Okręgowy we Włocławku Sekcja Odwoławcza I Wydziału Cywilnego
w składzie:
Przewodniczący: |
SSO Mariusz Nazdrowicz |
po rozpoznaniu w dniu 7 lutego 2022 r. we Włocławku
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa H. K.
przeciwko (...) S.A. w W.
o zapłatę
na skutek apelacji powódki
od wyroku Sądu Rejonowego w Lipnie
z dnia 1 marca 2021 r., sygn. akt I C 518/20 upr.
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Rejonowemu w Lipnie do
ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach
postępowania apelacyjnego.
SSO Mariusz Nazdrowicz
Sygn. akt I 1 Ca 201/21
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy w Lipnie
oddalił powództwo H. K. przeciwko (...)
(...) S.A. w W. o zapłatę łącznie kwoty 3820,61 złotych
(z ustawowymi odsetkami za opóźnienie bliżej określonymi w pozwie) tytułem części odszkodowania za uszkodzony w kolizji drogowej samochód wobec jego zaniżenia
w postępowaniu szkodowym oraz kosztów ekspertyzy obrazującej kalkulację naprawy oraz zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 917 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu. W uzasadnieniu wskazał m.in., że po dopuszczeniu (postanowieniem z dnia 4 listopada 2020 roku) dowodu z opinii biegłego do spraw techniki samochodowej na okoliczność ustalenia wysokości odszkodowania powód nie uiścił ustalonej zaliczki, co skutkowało pominięciem dowodu na podstawie art. 130 4 § 4 i 5 kpc. W konsekwencji roszczenie o odszkodowanie nie zostało udowodnione. Brak było też podstaw do uwzględnienia powództwa w pozostałej części, gdyż powód jest podmiotem profesjonalnie funkcjonującym na rynku odszkodowań komunikacyjnych
i jako taki powinien zapewnić sobie własną bazę (nie można wykluczyć, że takową posiada), a nie generować w tym zakresie dodatkowo całkowicie zbędnych kosztów
w postaci prywatnych opinii. Prawną podstawę dochodzonego roszczenia był przepis art. 822 § 1 kc, ale nie zaistniały przesłanki do jego zastosowania.
Apelację od powyższego wyroku wniosła powódka zarzucając naruszenie zarówno prawa procesowego jak i materialnego. W ramach pierwszej grupy zarzutów wskazała na obrazę przepisów art. 130 4 § 5 kpc w zw. z art. 130 4 § 2 kpc (poprzez pominięcie dowodu z opinii biegłego do spraw techniki samochodowej wskutek nieuiszczenia przez stronę powodową zaliczki na poczet przedmiotowej opinii w sytuacji, gdy nie została wezwana do jej uiszczenia) oraz art. 245 kpc w zw.
z art. 227 kpc i art. 233 kpc (poprzez dowolną ocenę materiału dowodowego i uznanie, że koszt przedłożonej do akt opinii prywatnej nie pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym z doznaną szkodą).
Obrazy przepisów prawa materialnego skarżąca dopatrywała się w naruszeniu art. 361 § 1 i 2 kc oraz art. 822 § 1 kc wskutek oddalenia powództwa, mimo, że pozwany był zobowiązany do naprawienia szkody w pełnym zakresie, a zrekompensował ją jedynie częściowo. Powołując się na powyższe apelująca wniosła o zmianę kwestionowanego wyroku i uwzględnienie powództwa w całości ewentualnie o jego uchylenie
i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Pozwany nie zajął stanowiska odnośnie złożonego środka odwoławczego.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja jako w pełni uzasadniona skutkowała koniecznością uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania (art. 386 § 4 kpc).
W świetle przepisu art. 130 § 1 i 2 kpc jest rzeczą oczywistą, że wysokość i termin uiszczenia zaliczki ustala Sąd, zaś Przewodniczący wzywa stronę (jej pełnomocnika) do zapłacenia stosownej kwoty. Mechanizm ten znajduje zastosowanie także wówczas, gdy strona (pełnomocnik) nie jest obecna na rozprawie, na której wydano postanowienie dowodowe i ustalono wysokość zaliczki oraz termin jej uiszczenia. Żaden przepis nie przewiduje bowiem w tej materii najmniejszych choćby odstępstw. Odmienne zaopatrywanie Sądu Rejonowego pozbawione jest jakichkolwiek podstaw prawnych. Sugestia zaś, że pełnomocnik powinien się zainteresować przebiegiem rozprawy i podejmowanymi w jej trakcie decyzjami procesowymi i stąd czerpać wiedzę o spoczywającym na nim obowiązku wpłacenia zaliczki musi budzić duże zdziwienie. Kontynuując to rozumowanie należałoby np. konsekwentnie przyjąć, że w taki sam sposób – jeżeli nie był obecny na danej rozprawie – powinien on ustalić termin następnej, a Sąd (wbrew jednoznacznej treści art. 149 § 2 kpc) nie musiałby powiadamiać go o kolejnym terminie rozprawy.
Z oczywistych przyczyn jest to nie do przyjęcia, czego nie trzeba szerzej uzasadniać. W zaistniałej sytuacji doszło do rażącego uchybienia proceduralnego o daleko idących skutkach w postaci nierozpoznania istoty sprawy oraz konieczności przeprowadzenia w całości postępowania dowodowego.
Nierozpoznanie istoty sprawy (art. 386 § 4 kpc) jest interpretowane jako wadliwość rozstrzygnięcia, polegająca na wydaniu orzeczenia, które nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy bądź na zaniechaniu zbadaniu przez Sąd materialnej podstawy żądania albo oceny merytorycznych zarzutów strony przy bezpodstawnym przyjęciu, że istnieje przesłanka materialnoprawna lub procesowa unicestwiająca roszczenie. W judykaturze podkreśla się także, że nierozpoznanie istoty sprawy ma miejsce również w razie dokonania oceny prawnej żądania bez ustalenia podstawy faktycznej, co wymagałoby czynienia kluczowych ustaleń po raz pierwszy w instancji odwoławczej; respektowanie uprawnień strony wynikających
z zasady dwuinstancyjności postępowania sądowego uzasadnia w takich przypadkach uchylenie orzeczenia (z najnowszego orzecznictwa Sądu Najwyższego przykładowo postanowienia: z 5 marca 2021 r. I CZ 8/21 nie publ., LEX nr 3147742, z 12 stycznia 2021 r. I CZ 86/20 nie publ., LEX nr 3114677 i z 11 grudnia 2020 roku I CZ 60/20 nie publ., LEX nr 3120301 i dalsze judykaty wskazywane w uzasadnieniach).
Niezależnie od powyższego zachodzi też konieczność przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości. W orzecznictwie przyjmuje się bowiem (postanowienie Sądu Najwyższego z 17 kwietnia 2013 roku V CZ 129/12 nie publ., LEX nr 1341730, wyroki Sądów Apelacyjnych: w Krakowie z 14 czerwca 2019 r. I ACa 75/19 nie publ., LEX nr 2747667 i w Katowicach z 20 grudnia 2019 roku I ACa 475/10 nie publ., LEX nr 27811505), że ocenę, czy sprawa wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości należy odnieść do tych dowodów, które dla rozpoznania sprawy miałyby zasadnicze znaczenie, zaś przeprowadzone przez Sąd I instancji dowody takiego charakteru nie miały. Nie można tez uznać oparcia orzeczenia przez Sąd meriti na twierdzeniach strony czy też obu stron i faktach bezspornych za częściowe przeprowadzenie postępowania dowodowego, które będzie stanowić przeszkodę w uchyleniu tego orzeczenia w sytuacji konieczności przeprowadzenia dowodów mających kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Kwestionowany wyrok został wydany na tle bezspornego stanu faktycznego, a w tych warunkach dowód z opinii biegłego odznacza się powyższą cechą. W tego typu sprawach – pomijając jakieś ekstraordynaryjne wyjątki - dowód ten jest praktycznie jedynym, za pomocą którego poszkodowany względnie jego następca prawny (twierdzący, że odszkodowanie za naprawę pojazdu zostało zaniżone) może wykazać wysokość szkody. Bezpodstawne oddalenie stosownego wniosku dowodowego sprawia, że powstaje konieczność przeprowadzenia przedmiotowego dowodu, którego nie da się
w inny sposób zastąpić i który jest jedyną podstawą ustalenia wysokości odszkodowania, do czego wyłącznie sprowadza się spór. Wskutek tego niezbędne jest przeprowadzenie postępowania dowodowego w całości w podanym wyżej rozumieniu.
Na marginesie trzeba też zauważyć, że w okolicznościach sprawy nie może być mowy o przyznaniu przez powoda, że wysokość dotychczas wypłaconego odszkodowania pozwala na przywrócenie uszkodzonego pojazdu do stanu sprzed kolizji. Już przecież poprzez wniesienie pozwu – do którego dołączył sporządzoną na jego zlecenie ekspertyzę kosztów naprawy pojazdu – dał on dostateczny wyraz temu, że wypłacona w trakcie postępowania likwidacyjnego kwota w jego ocenie nie rekompensuje całości szkody.
W toku dalszego postępowania przede wszystkim Przewodniczący wezwie pełnomocnika powoda do uiszczenia zaliczki i dopiero w razie jej niezapłacenia podejmie stosowne decyzje procesowe.
Rozpoznając ponownie sprawę Sąd Rejonowy w Lipnie będzie miał na uwadze, że nieistotna dla jej rozstrzygnięcia jest kwestia naprawy uszkodzonego samochodu. Granicę odpowiedzialności sprawy szkody (i ubezpieczyciela) zakreśla bowiem adekwatny związek przyczynowy. Ubezpieczyciel w ramach ubezpieczenia OC posiadacza pojazdu powinien ustalić odszkodowanie w kwocie, która zapewni przywrócenie pojazdu do stanu sprzed zdarzenia wyrządzającego szkodę i ma obowiązek zwrócić poszkodowanemu wszystkie celowe, ekonomiczne wydatki, poniesione w celu doprowadzenia jej do stanu używalności w takim zakresie, jaki rzeczywiście istniał przed wyrządzeniem szkody – nie tylko do stanu używalności (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 października 1972 roku II CR 425/72, OSNCP 1973/6/111, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003 roku III CZP 32/03, OSNC 2004/4/51/5, z dnia 12 kwietnia 2012 roku III CZP 80/11, OSNC 2012/10/112). Naprawa uszkodzonego pojazdu nie jest warunkiem wypłaty odszkodowania. Istotne znaczenie ma sam fakt powstania szkody, gdyż obowiązek jej naprawienia przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierza ją naprawić. Ponadto w uzasadnieniu przywołanej uchwały III CZP 32/03 Sąd Rejonowy podkreślił – a zapatrywanie to Sąd odwoławczy w pełni aprobuje - iż
poszkodowanemu przysługuje wybór odpowiedniego zakładu naprawczego, któremu powierzy on dokonanie naprawy. Pozwany ubezpieczyciel nie ma prawa narzucać poszkodowanemu konkretnego warsztatu, w którym ma być przeprowadzona naprawa.
Jeżeli chodzi o żądanie refundacji kosztów wykonanej ekspertyzy to poszkodowanemu oraz cesjonariuszowi roszczeń odszkodowawczych przysługuje od ubezpieczyciela zwrot kosztów tzw. prywatnej opinii rzeczoznawcy, jeżeli jej sporządzenie było niezbędne do efektywnego dochodzenia odszkodowania, a więc jeżeli wydatek ten pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym z wypadkiem (uchwały Sądu Najwyższego z dnia 29 maja 2019 roku, III CZP 68/18, OSNC 2019/10/98 i z dnia 2 września 2019 roku, III CZP 99/18, OSNC 2020/2/13). Jednocześnie to, że cesjonariusz prowadzi działalność gospodarczą obejmującą nabywanie i dochodzenie roszczeń odszkodowawczych nie wyklucza samo w sobie możliwości dochodzenia od ubezpieczyciela równowartości kosztów zleconej ekspertyzy. W zakres odszkodowania może bowiem wejść wydatek na ekspertyzę bezpośrednio służącą dochodzeniu odszkodowania. Choć wierzyciel ma obowiązek, stosownie do art. 362 kc i art. 354 § 2 kc zapobiegania i zmniejszania rozmiaru szkody, to jednak nie należy – jak to uczynił Sąd Rejonowy – z góry wykluczać możliwości objęcia zakresem odszkodowania kosztu sporządzenia prywatnej ekspertyzy.
Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy we Włocławku na podstawie art. 386 § 4 kpc orzekł jak w sentencji. O kosztach procesu za drugą instancję orzeczono w myśl art. 108 § 2 kpc.
SSO Mariusz Nazdrowicz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy we Włocławku
Osoba, która wytworzyła informację: Mariusz Nazdrowicz
Data wytworzenia informacji: